Lubisz poznawać inne kultury? Podróżować, próbować nowych rzeczy, poznawać smaki i zapachy? To rzeczywiście piękne zajęcie, pozwalające na niesamowite zatracenie się w nowo spotkanych miejscach, zakochanie się w innych krajach. Jednak warto też czasem zainteresować się tym, co rodzime, bliskie i polskie. Mieszkający w Małopolsce powinni przede wszystkim poznać tradycje krakowskie, które bliżej można zaobserwować w okresie bożonarodzeniowym.
Pysznie i krakowsko
Każdy region szczyci się swoimi wyjątkowymi potrawami, odmiennymi od pozostałych. Wystarczy rzut oka na wigilijny stół w małopolskich domach, by poznać tradycje krakowskie związane z wieczerzą bożonarodzeniową. Obecny jest na nich zawsze opłatek, którym dzielimy się z domownikami. Kulinarne zwyczaje przenoszą nas do Galicji. Tradycyjna zupa wigilijna - barszcz z uszkami - nie jest tak często wybierany przez krakusów. Wolą oni raczyć się zupą z suszonych grzybów, żurkiem lub... zupą migdałową!
Świąteczne tradycje krakowskie
W całej Polsce na Święta dajemy sobie prezenty. Tradycje krakowskie nie pomijają tego zwyczaju. Świąteczne upominki wręczane są przy wspólnym kolędowaniu, które odbywa się po kolacji. Co ciekawe - krakowska choinka nie zawsze była iglastym drzewkiem, z kopą prezentów u swoich stóp. Dawniej świąteczne drzewko wisiało pod sufitem i miało kształt kopuły z gałązek i słomy.